adas wraca nowe adas wraca nowe
26
BLOG

Skandal w senacie

adas wraca nowe adas wraca nowe Polityka Obserwuj notkę 2

Ponoć żyjemy w czasach inflacji słów oraz epatowania bieżączką, ale w tym wypadku słowo "skandal", mimo iż opatrzone, spaczone oraz oswojone, jest i tak zbyt małe.

Utrata immunitetu nie jest w wypadku Piesiewicza żadną karą, szykaną czy niesprawiedliwością. W takich sytuacjach powinna następować nieledwie automatycznie. Głosowanie powinno być sprawą rutynową. Dwie minuty i przechodzimy do następnego punktu.

Głosowanie jawne.

Już za rok, jeśli nie wcześniej, spora część dzisiejszych senatorów, jeśli nie wszyscy, będzie się ponownie ubiegać o "zaszczyt zasiadania". I na ulotkach jednym z postulatów z pewnością będzie rozbijanie koropracji. Walka z formalnymi i nieformalnymi przywilejami.Szklanym sufitem.  Dla Dobra Wszystkich. Polaków.

Elektorat, czy to lemingi czy pelikany, nie jest aż tak głupi. I cierpi na pewną zabawną przypadłość. Łatwiej łyknie Wielkie Afery niż malutkie szachrajstwa.

PS Już czytam o Salonie, łżelitach czy też POszanowaniu prawa. No cóż, pragnę przypomnieć iż najważniejszym, i chyba najbardziej skutecznym, obrońcą Piesiewicza w ostatnich tygodniach był senator Romaszewski.

wzmacniam lewą nogę tylko czego? -- Trzeba patrzeć PO na ręce. Uff, jak dobrze... żeby jeszcze było na co... (już jest! ale nie w sensie pozytywnym, oj nie) -- Aha, blogi polecane, to te do których (aktualnie) chcę mieć szybki dostęp. Często kompletnie obce mi ideowo i nie tylko. Proszę ich nie łączyć z moją pisaniną! Autorzy mi się poobrażają.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka